Napisz do siebie list miłosny (nie tylko na Walentynki)
Udział
Relacja z samym sobą jest i zawsze będzie najważniejsza w naszym życiu. Dlaczego więc często ją zaniedbujemy? Wszyscy jesteśmy dobrzy w okazywaniu miłości innym, ale nie zawsze potrafimy okazywać miłość i wdzięczność sobie. Dlaczego? Brak czasu, obowiązki domowe, poczucie odpowiedzialności za innych, za dom, czy po prostu brak przyzwyczajenia? A może nie jesteśmy z siebie w pełni zadowoleni? Czujemy tę miłość do siebie tak samo, jak do bliskich? Może przechodzimy przez trudny okres i nie mamy siły, żeby o tym myśleć?
Bez względu na powód (zawsze bardzo osobisty) nadszedł czas na zmianę!
Korzystając z okazji, że dziś są Walentynki, chciałabym zachęcić Cię do napisania do siebie listu miłosnego!
Zapytasz mnie: ale po co to robić?
Powiedziałabym: celebrować najważniejszą relację w swoim życiu! Poza tym, wyrażanie miłości do siebie i wdzięczności może być doświadczeniem terapeutycznym.
Weź kartkę (lub kilka) papieru i długopis. Jeśli tak jak ja jesteś miłośnikiem artykułów papierniczych, możesz poczuć się bardziej zachęcony do zrobienia tego z pięknym papierem, ulubionym długopisem i ulubionym tuszem. Stwórz przyjemną przestrzeń, w której poczujesz się komfortowo i bezpiecznie.
No dobrze, jesteś gotowy, ale nie wiesz, co napisać? Jestem z tobą!
Pamiętaj, że celem napisania listu miłosnego do siebie jest dostrzeganie i celebrowanie wszystkiego, co pozytywne w Tobie, Twoich mocnych stronach i sukcesach! Wszyscy jesteśmy dobrzy w dostrzeganiu niedoskonałości, ale nie zawsze tak dobrzy w docenianiu naszych sukcesów pomimo tych niedoskonałości! Celem tego ćwiczenia jest zatem przyzwyczajenie się do dostrzegania pozytywów pomimo negatywów! Jeśli więc podczas pisania tego listu masz wątpliwości, odnosisz wrażenie, że po każdym pozytywnym elemencie, który chcesz napisać… „ALE”, wiedz, że to po prostu normalne. Delikatnie skieruj swoje myśli w stronę pozytywów!
Ostatnia rada, zanim zaczniemy: Pomyśl o sobie jak o swoim najlepszym przyjacielu. Zazwyczaj lepiej dostrzegamy dobro w innych niż w sobie, więc łatwiej nam przychodzi generowanie pomysłów. Spróbuj spojrzeć na sprawę z szerszej perspektywy.
No dobrze, co zatem napisać?
Zacznij od: „Kochana…” i dodaj swoje ulubione imię lub pseudonim. Niech będzie urocze i ciepłe.
Zapisz cel, na przykład: „Chciałbym Ci powiedzieć, jak bardzo Cię kocham i cenię”.
Następnie możesz podzielić swój list na trzy części:
- mówisz sobie, z czego jesteś dumny,
- dziękujesz sobie,
- okazujesz współczucie,
- mówisz, czego chcesz dla siebie.
1. Jestem z ciebie taki dumny, że…
Wypisz tutaj wszystko, z czego jesteś dumny. Staraj się skupić na rzeczach, które dotyczą tylko Ciebie.
Może to być na przykład:
- mów nie rzeczom, które już ci nie służą,
- unikaj sytuacji i osób, które nie są dla ciebie dobre,
- bądź dla siebie dobry, zwłaszcza w trudnych chwilach,
- osiągnąć X lub Y w życiu osobistym/zawodowym.
Świętuj swoje sukcesy!
2. Dziękuję Ci za...
Następnie podziękuj i zapisz wszystko, za co chcesz sobie podziękować, na przykład:
- znajdź czas dla siebie, także na napisanie tego listu,
- wyleczyć swoje namiętności,
- zadbaj o swój umysł i ciało,
- róbcie inne miłe rzeczy dla siebie,
- pracujcie nad sobą,
- chroń swoje potrzeby, swoje marzenia, swoje opinie...
Tutaj możesz umieścić wszystko, za co jesteś wdzięczny!
3. Jeden dowód współczucia...
Innym pomysłem może być okazanie sobie współczucia.
Nie chodzi o to, żeby cię dołować, ale raczej o to, żeby pokazać twojemu wewnętrznemu dziecku współczucie i zrozumienie dla różnych doświadczeń, na przykład:
- Przepraszam, że zapomniałem bardziej o tobie zadbać. Postaram się to od teraz zmienić.
- Przykro mi, że znalazłaś się w tej trudnej sytuacji, widzę cię i jestem tu dla ciebie,
- Przykro mi, że Twoje potrzeby nie zostały spełnione, ale jestem teraz tutaj z Tobą i zadbam o to, abyś był moim priorytetem,
- Przykro mi, że jesteś chory/zmęczony/masz problemy. Chcę, żebyś wiedział, że jestem tu z tobą i jestem dumny z tego, jak sobie z tym radzisz.
4. Życzę Ci...
Ostatni punkt, który chciałbym uwzględnić brzmi: życzę Ci...
Czego byś sobie życzył, gdybyś był swoim najlepszym przyjacielem, który zna siebie? Wypowiedz to w tej sekcji!
Na koniec możesz powiedzieć: Widzę Cię i dziękuję Ci za wszystko, jesteś dla mnie bardzo ważny, kocham Cię!
Jeśli chcesz, możesz wysłać ten list nawet do siebie!
I pamiętajcie, możecie pisać do siebie takie listy częściej niż tylko w Walentynki! To naprawdę pomaga nam docenić, jacy jesteśmy wspaniali! :)
Czy ten artykuł Cię zainspirował?
Dajcie znać w komentarzach! :) Podzielcie się też swoimi pomysłami na to, co umieścić w liście miłosnym do siebie!











